2 stycznia 2014

Kornelka i literkowe zawieszki.

Żeby znowu nie zaczynać od tłumaczenia dlaczego tak długo mnie tu nie było  szybko, przejdę do sedna.

Od miesiąca jest już na świecie moja siostrzenica , a ja nie zdążyłam się jeszcze Wam pochwalić.

Oto Kornelia :





Zdjęcie świeżutkie , bo dziś przesłane przez mamusię w pierwszą miesięcznicę :)

Ciocia tradycyjnie jak dla wszystkich nowych członków rodziny  uszyła zawieszki z imieniem , tym razem było cukierkowo,  bo to w końcu dla małej Królewny .




Do kompletu powstała jeszcze podusia do wózeczka  , ale czeka aż ciotka łaskawie troczki doszyje :)


Ponieważ zostały nam jeszcze 2 miesiące do pojawienia się naszego drugiego synka , to  pomału zaczynamy  się  przygotowywać i uszyłam pościel i powłoczki do kołyski .


Kończę na dziś i ponieważ nie zdążyłam umieścić posta ze świątecznymi życzeniami to chciałam Wam życzyć WSZYSTKIEGO DOBREGO W NOWYM ROKU .

 buziaki

Justyna



2 komentarze:

  1. słodkie literki:)
    i ich właścicielka również:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczna dziecinka, a ciocia zdolniacha. Tobie też wszystkiego co najlepsze. :)

    OdpowiedzUsuń