Śniegu jeszcze u nas nie za wiele, ale nie przeszkadza to absolutnie by ulepić pierwsze bałwanki w tym roku . Dzieci uwielbiają śnieg w każdej ilości co najlepiej potwierdza mina mojego synusia :)
a tu taki żarcik :)
Żeby nie było, że cały tydzień się leniłam, nie nie nic z tych rzeczy :) .Zainspirowana Waszymi pracami postanowiłam w tym roku sama zrobić ozdoby na choinkę , w prawdzie produkcja jeszcze trwa, ale pokażę Wam już część moich prac. Ponieważ moja maszyna do szycia nie bardzo chce ze mną współpracować wszystko zostało zrobione ręcznie, a że żadna ze mnie krawcowa to potraktujcie to trochę z przymrużeniem oka.
I tak powstały krateczkowe choineczki ,
czerwone z krateczkowimi serduszkami
i moje ulubione z naturalnego lnu ...
Wszystkie w pełnej krasie , pudełka kupiłam niedawno w LIDLu i miały być na pierniczki i ciasteczka , ale potraktowałam je jak Wy to nazywacie na przydasie...
no dziś to tyle i mam nadzieje , że Was nie zasypie :)
pozdrawiam bardzo ciepło
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz