25 lipca 2011

Wisienkowe słoiki

Drugie życie słoików po kawie , najpierw myślałam o ozdobieniu ich metodą decupage, ale w końcu stwierdziłam , że wolę widzieć co jest w środku , bo potem zapominam co do takiego słoika wsypałam.

 A inspiracją stał się o taki mały guziczek i dzięki niemu powstały takie to nakładki na słoiki.





 A pozostając w temacie wisienkowym , chciałam Wam pokazać pamiątkę jaką przywiozłam z zeszłorocznych wakacji. Zawsze mi się marzyły takie kolorowe kaloszki  na grzyby idealne :)
Sesję zdjęciową zrobiłam im w Antosiowej balkonowej piaskownicy, a że błotko jest najfajniejsze to wiedzą wszystkie dzieciaki to wszystko utaplane w błotku , oczywiście oprócz moich pięknych kaloszków :)


pozdrawiam Was serdecznie , strasznie jesiennie się zrobiło  :)

4 komentarze:

  1. Słoiczki w wisienkowych kapturkach prezetują się przecudnie! A wisienkowe kaloszki strasznie słodkie :) Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Pomysłowe pokrywki ja jakie dekoracyjne!

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. super te nakładki na słoiki:)

    OdpowiedzUsuń